Hej, lezoł se materiał,
Lezoł spokojniutko,
przysła doń krawcowa
wycieła równiutko.
Wycieła równiutko
wszystko pozszywała
i na fotografii
piknie pokazała. Hej!
Nabyłam ci ja kiedyś materiał w deseń ludowy. Nadmienię, że za czarnym nie przepadam, ale ten czarny w kwiatki był mi przeznaczony. Kupowałam z zamkniętymi oczami, by ceny nie widzieć, a skłoniły mnie do tego zapewne góralskie geny odziedziczone po przodkach. Czyli : "wyrywność" mam we krwi, szczególnie szyciową.
Krojenie, szycie - jak po maśle. Kolejny raz skorzystałam z kombinowanego wykroju : sukienka z Burdy 11/2012, model 122, zamieniłam dół z ołówkowego na półkoło, a rękaw na krótki.
Oj piękna jest, dobrze Ci w czerwonym:)
OdpowiedzUsuńZnajomi się nie znają :) Bardzo fajna sukienka, świetnie leży, wyglądasz w niej baaaardzo kobieco :) poza tym teraz folklor jest na topie :]
OdpowiedzUsuńPiękna jest! i te korale świetnie do niej pasują.
OdpowiedzUsuńPewnie , że taka może do pracy i na kawkę po pracy! Ludowe wzoru to hit tego roku. Pani do urody także bardzo pasuje wzór kolor itp. ŁAdnie i zgrabnie leży , mnnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna sukienka, bardzo Ci pasuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też bardzo ją lubię .
Usuń