Przez pogodę miałam tylko dwie godziny na szycie, resztę czasu poświęciłam na kontakty międzyludzkie w realu.
Jednak i dwie godziny wystarczyły, by powstała sukienka z cienkiego jerseyu. W sumie 11 szwów, z podwinięciem dołu i rękawów. Wykrój pochodzi z Burdy 10/2014, model 111.
Krótkie szycie, to i krótki wpis, ale sukienka bardzo wygodna.
fajna sukienka :) a materiał przecudny
OdpowiedzUsuńFajny fason, ale kolory...cudne jak dla mnie w sam raz na lato ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
http://made-by-ilka.blogspot.com/
Cudowna sukienka!!! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna! I wygląda na wygodną. A kolory... mmmm :)
OdpowiedzUsuńBoski wzór! Nazywam takie 'wzór mylący oko' - znaczy tuszuje mankamenty jesli takowe ktos ma ;-) Idealna na...majówkę? ;-)
OdpowiedzUsuń